Mam jakby nie było przyjemność studiować tutaj już prawie pół roku, jedni powiedzą, że mało, ale ja uważam, że do zauważenia pewnych rzeczy nie trzeba więcej niż nawet jednego zjazdu.
Dzisiaj chciałbym poruszyć problem monitorów, jak i ogólnie sprzętu do pracy z obrazem. Trochę się zdziwiłem gdy przyszedłem na pierwsze zajęcia z Animacji, czy Warsztatów Komputerowych i zastałem stare dobre CRTki ze strasznie zmasakrowanymi ekranami. Nie pasuje mi to ani do definicji wydzialu/kierunku, ani do wizerunku uczelni, która chwali się wprowadzaniem nowych standardów i przygotowywaniem przyszłych pracowników "NOWYCH" mediów.
Nie znam się na bilansach finansowych, ale wiem ile płacę czesnego i z własnego doświadczenia też, że kupno sensownych monitorów LCD dosyć szybko by się zwróciło, chociażby z tytułu oszczędności energii elektrycznej...
O klawiaturach i myszkach nie wspomnę, są tragiczne w użytkowaniu co do kupy razem z monitorami sprawia, że na zajęcia lepiej przyjść z własnym komputerem...
Niech SNM będzie Sztuką Nowych Mediów nie tylko z nazwy.
Jedyne sensowne monitory (Eizo) widziałem na zajęciach z Projektowania Graficznego, co z tego jednak jeżeli większość czasu nie jest wykorzystywany chociażby ułamek ich możliwości. Nie pracujemy w drukarni i IDEALNE odwzorowanie barw nie jest potrzebne, a jeżeli jest to wystarczy pare monitorów referencyjnych, a za cene pozostałych spokojnie można kupić LCD do codziennych zajęć grafika.
edytuj post
-
6 głosówZagłosuj
Monitory i komputery
sugestia
anonim 2009-12-28 21:56
-
- Kto głosował
-
- + 6 anonim
-
anonim
W pełni popieram.2011-05-20 10:21
